Cześć! Ja nadal na zwolnieniu lekarskim, więc zdjęcia w plenerze muszę sobie na razie odpuścić. Niby mam więcej czasu dla siebie, a szczerze mówiąc nie czuje się zbyt dobrze by móc dobrze i efektywnie wykorzystać ten wolny czas.
W dzisiejszym wpisie pokażę Wam moje ulubione kosmetyki do pielęgnacji twarzy. Mam nadzieje, że jeżeli znacie je wyrazicie swoja oponie na ich temat, a jeżeli nie - polecicie mi coś innego?
1) Zacznę od świetnego peelingu oczyszczającego do twarzy, już po pierwszym zastosowaniu widziałam znaczna różnice. Jestem z niego naprawdę zadowolona! Nivea peeling przeznaczony jest do cery normalnej, ja mam cerę mieszaną mimo to używam go i jak na razie nie ma żadnych niepożądanych efektów. Tyle ode mnie, dokładniejsze informacje znajdziecie na zdjęciu poniżej:
2) Kolejny kosmetyk to podkład od Rimmel (jedyny w tym poście, który należy do kosmetyki kolorowej) jak dla mnie idealny. Ciężko jest mi znaleźć dobrze dopasowany podkład, dlatego jak na razie nie chce go zmieniać. Choć podobno co jakiś czas powinniśmy zmieniać kosmetyk, ponieważ nasza cera przyzwyczaja się do niego i już nie ma takich efektów jak wcześniej.
Ukrywa niedoskonałości i nadaje cerze zdrowy wygląd bez efektu maski. Nawilżający kompleks i witamina E zapewniają nawilżenie aż do 24h. Zmiękczające drobinki zmniejszają widoczność porów, tuszują niedoskonałości, cienie pod oczami i zaczerwienienia.
3) Beauty Mask od Perfecta - jest to maseczka polecana po 25. roku życia, szczerze przy zakupie tych maseczek nie zauważyłam tego i nadal nie przywiązuje do tego wagi. Maseczka głęboko nawilżająca dla wszystkich typów cery łagodzi podrażnienia, niweluje pierwsze zmarszczki. Nałożyć na oczyszczona skórę twarzy omijając okolice oczu. Po około 15-20 minutach nadmiar maseczki wmasować lub usunąć wacikiem. Stosować 1-2 razy w tygodniu.
4) Garnier, Essentials, odświeżający żel oczyszczający, skóra normalna i mieszana. Usuwa zanieczyszczenia znajdujące się na powierzchni skóry (pozostałości makijażu, toksyny, kurz). Skóra jest czysta, wygładzona i odświeżona, może lepiej oddychać.Zwilżyć niewielką ilość produktu w dłoniach i rozetrzeć do powstania piany. Spieniony produkt nakładać na twarz, zwracając szczególną uwagę na czoło, nos i brodę. Nie stosować na skórę wokół oczu. Obficie spłukać wodą.
5) Po wykonaniu demakijażu nanieść na skórę twarzy odświeżający tonik witaminowy za pomocą wacika kosmetycznego. Pozostawić do naturalnego wyschnięcia.
6) Garnier, Essentials Hydration, krem regenerująco-nawilżający na noc. Łagodzący ekstrakt z jaśminu. Sprawia, że skóra jest intensywnie nawilżona, chroniona przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych oraz regeneruje się podczas snu - efekt: po przebudzeniu wygląda na bardziej wypoczętą i miękką, jest nawilżona.
Moi kochani na dziś to tyle.
Może jest coś co chcielibyście zobaczyć na moim blogu?
Czekam na propozycje w komentarzach! :)
Uwielbiam ten podkład z Rimmel :)
OdpowiedzUsuńWow, amazing products :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten podkład <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: klik!
nie znam w ogóle tych produktów, ale musze pochwalić aranżację zdjęć - ślicznie to wygląda.
OdpowiedzUsuńostatnio używam peeling rozświetlający z loreal :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
ja używam kosmetyków organicznych, więc żadnego z tych produktów nie próbowałam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty NIVEA :) Polecam maseczkę bionawilżającą z Dermiki - jest świetna ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo lubiłam maseczki Perfecty,teraz robię maseczki jedynie u kosmetyczki.
OdpowiedzUsuńOstatnio na nowo polubiłam się z produktami Nivea ;)
OdpowiedzUsuńOjj kusisz tym peelingiem :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę :)
Polecam rownież peeling z nivea , jest znakomity ;)
OdpowiedzUsuńnie uzywalam nigdy kosmetykow do pielegnacji z garniera
OdpowiedzUsuńchyba czas najwyzszy ;p
http://magdelblog.blogspot.com/
maski z perfecty są super :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tym peelingiem, ale nikt ze znajomych go nie miał :) Dziś idę na małe zakupy, więc na pewno wpadnie do mojej kosmetyczki :)
OdpowiedzUsuńMiałam podkład z Rimmela, ale mi nie podszedł. :)
OdpowiedzUsuń